fbpx

LUMINIS ABROAD

Natomiast lekko w górę poszedł frank szwajcarski, za którego płacono o poranku ok. 4,35zł. Czwartek był kolejnym dniem, w którym Zwolennik Bidena: Kandydat późno duży dawca ujawnić pokonuje cały cel przejrzystościł. Euro notowane było w okolicach 4,67 zł, tymczasem jeszcze we wtorek kurs wspólnej waluty przekraczał poziom 4,72 zł. Z kolei kurs dolara spadał w okolice 4,16 zł, gdy jeszcze we wtorek amerykańska waluta była tuż poniżej poziomu 4,2 zł. Wzmocnienie euro to dobry prognostyk dla złotego, który ostatnio podąża za notowaniami wspólnej waluty strefy euro. Szczególnie bolesna dla złotego i innych walut w regionie ma być sytuacja, gdy kurs euro przez dłuższy czas będzie utrzymywał się poniżej 1 dolara.

Złoty nadal mocny. Kurs franka najniżej od ponad dwóch lat

„Inwestorzy inwestują w koszyki walut a Polska jest w koszyku walut wschodzących. To powoduje, że czasem zdarzają się wyraźne ruchy na danej walucie bez żadnej lokalnej przyczyny. Czasem powodem takiego a nie innego zachowania się złotego leżą w sąsiedniej gospodarce czy w gospodarce kraju, którego waluty są w tym samym koszyku. Kiedy inwestorzy sprzedają jedną z walut z tego samego koszyka, sprzedają także inne waluty z tego koszyka, oczywiście w jakichś proporcjach” – dodał Bujak. „Na pewno wpływ na umocnienie się złotego była werbalna interwencja premiera Morawieckiego.

  1. Dlaczego rynki pozytywnie odczytują wyniki wyborów w Polsce?
  2. Inwestorzy czekają na odczyty dotyczące inflacji w USA.
  3. Jedną z przyczyn umocnienia złotego wobec amerykańskiej waluty jest rosnący kurs EUR/USD (dochodzi już do 1,105, najwyższego poziomu od roku).
  4. Prezydent Harry Truman opracował doktrynę polityczną Stanów Zjednoczonych, której naczelnym celem było „powstrzymanie komunizmu” na całym świecie.
  5. W krótkim terminie paradoksalnie układ sił dla złotego wciąż pozostaje korzystny.

Co biznes myśli o euro w Polsce? Poparcie mocno zmieniło się w ciągu lat [SONDAŻ]

Oznacza to, że na rynku nadal jest bardzo niewielu analityków, którzy przewidujądalsze umocnienie polskiej waluty. Jednakże wydarzenia ostatnich tygodni pozwalają z niecowiększym optymizmem spojrzeć na średnioterminowe perspektywy złotego. Kurs złotego ma bardzo duży wpływ na inflację. Oddziałuje bezpośrednio na ceny towarów importowanych, w tym ropy i gazu, a w związku z tym i ceny paliw na stacjach oraz kosztów energii elektrycznej, ogrzewania wody. Prawie 6-procentowy udział w koszyku inflacyjnym, gaz 2,2-procentowy a energia elektryczna – 4,5-procentowy.

Jest decyzja RPP. Bierność rady może pomóc polskiej walucie

Prognoza dla crossa frank-złoty została obliczonaprzy użyciu median prognoz dla kursu EUR/PLN oraz EUR/CHF. Analitycy są wzasadzie zgodni, że frank będzie notowany blisko parytetu 1 do 1 z euro, co przyzałożeniu stabilnego kursu euro do złotego daje przewidywane poziomy 4,65-4,70zł dla franka. Złoty dalej się umacnia, a euro jest w tej chwili na naszym rynku najtańsze od 23 lutego 2022 r., czyli dokładnie od dnia, który Rozmowy handlowe Usa Sino Oddzielenie Poruszanie się powoli był ostatnim przed napaścią Rosji na Ukrainę i wybuchem wojny. We wtorek wieczorem kurs euro spadł nawet na krótki czas poniżej poziomu 4,55 zł. Jak zauważa Stajniak, złoty ma za sobą jednak jeden z dłuższych i gwałtowniejszych ruchów wzrostowych, patrząc z perspektywy ostatnich lat. Umocnienie i w Europie silniejszy do dolara jest tylko forint, a na świecie z bardziej znanych walut meksykańskie czy chilijskie peso.

Wcześniejsze zakończenie najmu? Zobacz, jaki podatek musisz zapłacić

W poniedziałek trzeba było za niego płacić 4,317 zł, czyli również najmniej od poziomów sprzed ataku Rosji na Ukrainę. Szczyt przypadł również na początek października 2022 r. I chwilowo za “zielonego” musieliśmy płacić nieco ponad 5 zł. Jedną z przyczyn umocnienia złotego wobec amerykańskiej waluty jest rosnący kurs EUR/USD (dochodzi już do 1,105, najwyższego poziomu od roku). Im jest on wyższy, tym zwykle niżej para USD/PLN (i odwrotnie).

Od niedzieli euro potaniało więc o ok. 10 groszy. Odbyło się to, podobnie jak w przypadku dolara, w dwóch “skokach” – poniedziałkowy był większy (euro spadło do poziomu 4,46), we wtorek nastąpił spadek o kolejne dwa grosze. Ruch nie jest już tak zdecydowany, jak w poniedziałek, ale trend, który rozpoczął się tuż po wyborczej niedzieli, jest kontynuowany. We wtorek za jednego dolara trzeba było płacić 4,21 zł.

Dolar, euro i inne waluty wyraźnie tracą na wartości. Złoty się umacnia

Jak wskazują eksperci ING, to ostatnie umocnienie odbyło się na małej płynności. W kwietniu i w marcu eksperci odnotowali nieznaczne wzrosty cen najmu w części miast – informują eksperci z Expandera i Rentier.io. Natomiast w jednym mieście wschodniej części Polski stawki najmu osiągnęły historyczny wynik. Pomimo odbić stawek, po znacznym ich spadku w I kwartale 2024 roku, rentowność najmu spadła.

Powodem mogą być gorsze od przewidywań dane z polskiej gospodarki. “W tym tygodniu kluczowa dla złotego będzie zaplanowana na środę publikacja wstępnych danych o PKB w Polsce, która może przyczynić się do lekkiego osłabienia złotego” – piszą analitycy Credit Agricole w poniedziałkowym raporcie. “Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że złoty pozostanie mocny” – wskazuje ekspert. Jak przewiduje, “EUR/PLN powinien odnaleźć równowagę w bieżących okolicach 4,25”, a “przestrzeń do spadku kursu dolara jest większa”. Sawicki dodaje, że “na drugą połowę roku nasz fintech zakłada spadek USD/PLN w okolice 3,85”.

Nastanie nowego rządu, bardziej przyjaźnie nastawionego do Unii Europejskiej, nie zmieniło oczekiwań firm wobec wspólnej waluty. Rok do roku odsetek euroentuzjastów nawet lekko zmalał. „Nie ma nowych danych o inflacji a poprzednie już zostało wycenione, więc ten czynnik się wyczerpał. Dodatkowo na dolara pozytywnie podziałała także nominacja Jerome’a Powella na drugą kadencję na szefa Fed, ale to także już znalazło się w wycenach.

Osiągnięcieprzez kurs EUR/PLN piątki z przodu jeszcze w styczniu zakładali eksperci z TDSecurities oraz JP Morgan Chase. Ci ostatni nadal są największymi „niedźwiedziami”na rynku złotego i spodziewają się wzrostu kursu euro do 4,95 zł. Pesymistami względem PLN są także analitycy Barclays (4,90zł) oraz Danske Banku (4,84 zł) i Prestige Economics (4,83 zł). Złoty w poniedziałek umacnia się o ponad 0,50 proc. Względem dolara do 4,49 zł i o prawie 0,4 proc.

Niektórzy ekonomiści określają więc złotego jako “euro na sterydach”. Więcej na temat notowań dolara piszemy m.in. Rynek ciągle liczy, że Fed rozpocznie swoje obniżki stóp jeszcze w tym roku, na długo przed Europejskim Bankiem Centralnym, co sprzyja wycenie 4 zadawaj pytania przed rozpoczęciem handlu euro wobec dolara. Ekonomiści ING BSK nie liczą jednak, że kurs EUR/PLN może pogłębić spadek poniżej poziomu 4,565, bo hamująca koniunktura gospodarcza wspiera oczekiwania na agresywne obniżki stóp w naszym kraju, co może nie sprzyjać złotemu.

Z początkiem nowego tygodnia polska waluta wróciła do łask inwestorów, odrabiając straty po piątkowej korekcie. Wyniki kwartalne Cognora wypadły poniżej oczekiwań rynku. W czwartek kurs akcji hutniczej spółki spadał nawet o blisko 6 proc.

Do tego dochodzą rozsądne działania, mające ograniczyć skalę inflacji. To sprzyja polskiej gospodarce, co z kolei wzmacnia złotego” – ocenił główny ekonomista PKO BP. Złoty w poniedziałek umacnia się względem głównych walut.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *